Naukowcy z Uniwersytetu w Buffalo w Stanach Zjednoczonych twierdzą, że skłonność do agresji słownej może być uwarunkowana biologicznie.
Autorka analizy dr Allison Shaw zauważyła, że badania nad agresją słowną skupiały się dotychczas na czynnikach społecznych, a bardzo prawdopodobne jest, że ma ona związek z tzw. współczynnikiem 2D:4D. Współczynnik jest wartością, którą liczy się następująco: mierzy się długość palca wskazującego i serdecznego u rąk, dzieli się pierwszą miarę przez drugą. Określa się, że proporcje te wynikają z działania hormonów i kształtują się podczas życia płodowego nie zmieniając się przez całe życie.
W poprzednich badaniach wskazywano na związek tego współczynnika z muzykalnością, bardziej „kobiecym” lub „męskim” mózgiem, zespołem Aspergera czy też leworęcznością. Miara tej wartości bywa biomarkerem w badaniach, biomarkerem prenatalnej ekspozycji na działanie androgenów, zwłaszcza testosteronu, który ma wpływ na poziom agresji.
Przeprowadzono testy psychologiczne, aby ocenić poziom agresji uczestników i porównać ze współczynnikiem. Wyniki badania wskazały, że ludzie posiadający mniejszy współczynnik mieli większą skłonność do agresji słownej.
Źródło: http://tech.money.pl
Super, Fachowa robota. | 9 Maj, 06:02 | |
Robił mi usg w pzu zdrowie | 28 Kwi, 18:17 | |
Bardzo kiepski stomatolog. | 19 Kwi, 09:47 | |
Moje doświadczenie z Panią | 11 Kwi, 22:13 | |
po pierwsze nie jest | 9 Kwi, 20:01 | |
Bardzo dobry | 17 Mar, 17:14 | |
Nie będziemy rozmawiać i | 17 Mar, 16:05 | |
Czy można prosić namiar na | 12 Mar, 23:13 | |
Bardzo dobry artykul. | 9 Mar, 07:24 | |
Bardzo nie polecam tego | 6 Mar, 13:28 |
Napisz opinię