Dobry Lekarz

Kobiety które są chore na serce są leczone w gorszym sposób niż mężczyźni z tym samym schorzeniem – tak wynika z badań opublikowanych w European Heart Journal.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet kardiolodzy z całej Europy apelują o podjęcie działań na rzecz „równouprawnienia” w leczeniu. Europejskie Towarzystw kardiologiczne chce zwrócić uwagę nie tylko lekarzy ale i społeczeństwa na problem tego że kobiety nadal nie maja równych szans i równego dostępu do terapii. Również brakuje dostatecznego reprezentowania ich przypadków w badaniach klinicznych nad nowymi metodami leczenia. Zdaniem naukowców, taka sytuacja wynika z utrzymującej się w medycznym środowisku i społeczeństwie błędnego przekonania o tym iż choroby sercowo-naczyniowego układu są „domeną” mężczyzn i to u tej płci zbierają większe żniwo i powodują poważniejsze skutki – natomiast sytuacja m się zupełnie odwrotnie. Jak wskazują dane WHO choroby układu krążenia odpowiadają za 55% zgonów Pan w Europie a Panów tylko 43%. W naszych społeczeństwach istnieje przekonanie o tym że kobiety nie są narażone na zawał, dlatego też lekarze mogą bagatelizować ich sercowe problemy. Niestety zawał u kobiet występuje i właśnie one nawet częściej niż panowie umierają z jego powodu, z tym że zdarzają się takie przypadki kilka lat później niż występuje taka sytuacja u panów. Trend ten może jednak niedługo ulec zmianie. Najnowsze dane z badan nad stanem zdrowia i odżywiania się dorosłych i dzieci w USA pokazują iż w ostatnich 20 latach częstość wytypowania zawału serca u pań między 35 a 54 rokiem życia wzrosła, a u panów w tym samym przedziale wiekowym padł. Dlatego właśnie tak ważnym jest aby zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat chorób układu sercowo-naczyniowego.

Badania zawarte w „European Heart Journal” wskazują na to że kobiety z chorobą układu sercowo-naczyniowego rzadziej niż mężczyźni mają stosowane terapie i procedury zgodne z międzynarodowymi rekomendacjami.

Źródło: rynek zdrowia.pl