Istnieje kilka badań sugerujących, że wpływ regularnej obecności psa we wczesnym niemowlęctwie, zmniejsza ryzyko rozwoju alergii i astmy. A teraz, naukowcy wskazują na zmiany drobnoustrojów jelitowych, jako mechanizm kryjący się za tym zabezpieczeniem.
Naukowcy z University of California w San Francisco (UCSF) i University of Michigan opublikowali wyniki swoich badań na myszach w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences.
Badacze wyjaśniają, że gdy myszy narazi się na działanie pyłu z domów, w których żyją psy, społeczność mikrobów w ich jelitach - znana jako mikrobiom pokarmowy - zostaje "przekształcona".
Według nich to spowodowało również zmniejszoną reaktywność układu odpornościowego na powszechne alergeny.
W badaniu, badacze wprowadzili do myszy białko alergenu i odkryli, że reakcje zapalne w płucach - które są związane z astmą - były znacznie zmniejszone u myszy, które były narażone na działanie kurzu związanego z psami, w porównaniu z tymi, które były narażone na pyły z domów, gdzie nie było psa.
Naukowcy wyróżnili w szczególności jeden gatunek bakterii o nazwie Lactobacillus johnsonii.
Źródło: Medical News Today
Super, Fachowa robota. | 9 Maj, 06:02 | |
Robił mi usg w pzu zdrowie | 28 Kwi, 18:17 | |
Bardzo kiepski stomatolog. | 19 Kwi, 09:47 | |
Moje doświadczenie z Panią | 11 Kwi, 22:13 | |
po pierwsze nie jest | 9 Kwi, 20:01 | |
Bardzo dobry | 17 Mar, 17:14 | |
Nie będziemy rozmawiać i | 17 Mar, 16:05 | |
Czy można prosić namiar na | 12 Mar, 23:13 | |
Bardzo dobry artykul. | 9 Mar, 07:24 | |
Bardzo nie polecam tego | 6 Mar, 13:28 |
Napisz opinię