USK Borowska
Ul. Borowska, Wrocław (AM -USK)
Odradzam wszystkim. Byłam u pani doktor dwa razy (wizyta na nfz) -myśląc, że za pierwszym miała po prostu zły dzień i że każdemu trzeba "dać szansę"... To jednak moja ostatnia wizyta. Protekcjonalna, oschła i tak zwyczajnie, bezinteresownie złośliwa, niestety! Profesjonalizmem też nie grzeszy. Wiem, że przyszłam tylko po skierowanie i receptę, ale mówiłam, że jestem astmatyczką, po infekcji. Nie osłuchała mnie, nawet gardła nie kazała pokazać. Na pierwszej wizycie poprosiłam o skierowanie do ortopedy -miałam w ręku kartę z pogotowia poświadczającą incydent wysunięcia dysku. Usłyszałam: "a co pani ortopeda pomoże? To rehabilitacji trzeba!" (ciekawe tylko, kto jak nie specjalista skierowanie na takową wypisze). Na 'otarcie łez' dostałam... kartkę z ćwiczeniami. Na drugiej wizycie poprosiłam o maksymalną, jaką pani doktor ma prawo wypisać, liczbę opakowań wziewnych leków na astmę. Żadne narkotyki czy atrakcyjne specyfiki na handel! Dostarczyłam aktualną kartę od alergologa i pulmonologa oraz poinformowałam, że upewniłam się w aptece, że pani doktor może mi wypisać 3 opakowania Pulmicortu w zapisanej przez specjalistę dawce. Usłyszałam: "dam dwa". Powtórzyłam, że bardzo proszę o więcej, że przecież ma prawo, legalną dokumentację... Nie, bo nie. Ze łzami w oczach powiedziałam, że miałabym zapas, a naprawdę trudno wyrwać mi się z domu nawet na wizytę u internisty (mam dwójkę małych dzieci pod opieką). Skwitowała to tylko ironicznym: "sorry!" :( Pomijam, że w aptece okazało się, że nieczytelnie wpisała dawkę, nie wpisała mojego imienia... NIGDY WIĘCEJ DO TEJ LEKARKI!!!
Potwierdzam opinię negatywną. Byłęm kilka razy i zmieniam lekarza i pewnie przychodnię na Borowskiej. Pani Udały ciągle nie ma, spóźnia się, itd. Raz byłem jako pierwszy pacjent umówiony na 10:00 ciągnę za klamkę - zamknięte. Czekam pół godziny, kolejka rośnie, szukamy pani doktor po przychodni, jakaś pielęgniarka otwiera drzwi - otwarte. Była tam cały czas, otworzyła kluczem drzwi po cichu i nawet nie wyjrzała zobaczyć czy ktoś czeka. Na moje oburzenie odparła "za słabo pan ciągnął". Wkurzony wziąłem receptę, a w aptece nie wydali mi leku, bo nie ma leku o takiej dawce jaką wpisała pani doktor i nie wydadzą, bo "mają złe doświadczenia z tą panią doktor".
Chciałabym szczerze | 9 Sie, 21:16 | |
Raczej dziwna osoba... Niby | 8 Sie, 05:10 | |
Nie polecam, wyjątkowo | 15 Lip, 13:37 | |
kobieto ty się lecz na | 9 Lip, 19:21 | |
Raczej ta pani do | 6 Lip, 05:25 | |
ho ho to dobry fachowiec | 4 Lip, 18:17 | |
Nie polecam tej placówki | 27 Cze, 21:44 | |
Nie polecam tej placówki | 27 Cze, 21:44 | |
Bardzo dobry lekarz, mily, | 25 Cze, 19:14 | |
Serdecznie nie polecam Pani | 18 Cze, 21:36 |
Opinie o Elżbieta Udała-Leśniak