Dobry Lekarz

Mimo tylu pozytywnych komentarzy w różnych serwisach niestety jestem rozczarowana wizytą. Byłam u Pani doktor w Baby Clinic z 11 miesięczną córką, która na łydkach ma kilka łuszczących się, ewidentnie nieswędzących plamek. Pani doktor zmiany oglądała w półmroku - nie pofatygowała się, aby odsłonić okno lub zapalić światło, i stwierdziła, że córka ma delikatną skórę i mogła się ona wysuszyć i powstały lekkie nadkażenia, na co przepisała maść Chlorchinaldin H, zawierającą steryd, co wydaje mi się dość odważnym posunięciem na początek leczenia - moim zdaniem sterydy powinny być ostatecznością, zwłaszcza u tak małego dziecka. Dodatkowo w ulotce maści jest jasno napisane, że przeciwwskazane jest stosowanie jej u dzieci poniżej 12 roku życia. Dodatkowo córka czasami dość mocno drapie uszy a wykluczone zostały przyczyny laryngologiczne i skierowano nas do dermatologa - Pani doktor obejrzała tylko jedno ucho, stwierdzając, że jest może lekkie zaczerwienienie, ale jest dość ciemno, więc nie widać dobrze i mogą to być po prostu naczynka i ucho też w sumie możemy posmarować wspomnianą wyżej maścią. Moim zdaniem pieniądze wyrzucone w błoto, odradzam.

Bardzo polecam Panią Doktor Annę. Dzisiaj trudno o lekarzy, którzy ponad rutynę przedłożą dobro pacjenta, podejdą indywidualnie, rzeczowo. Czuje się, że Pani Anna posiada ogromną wiedzę medyczną i jest w stanie dostrzec rzeczy, które wielu innych lekarzy przeoczyło.
Naprawdę fachowa Pani lekarz.